Więcej przykładów użycia odbitego światła flesza...

Jak skuteczne będzie światło odbite, zależy w dużej mierze od naszej świadomości światła zastanego i kierunku jego padania... a następnie dodania doń flesza. Albo jako błysku wypełniającego albo jako główne źródło światła.

I możemy nadać temu finezji ściśle dobierając kierunek, w którym odbijemy światło. Możemy wzmocnić światło zastane lub odbić z przeciwnego kierunku, by delikatnie rozjaśnić cienie.

Cokolwiek zdecydujemy, zdjęcie będzie wyglądało lepiej, jeśli zrobimy to z głową, zamiast błyskać na wprost... lub równie źle, pod kątem 45 stopni, gdy nie jest to właściwe ustawienie palnika.

Poniżej znajduje się kilka kolejnych przykładów, aby wyjaśnić proces myślowy towarzyszący ich powstaniu.


To zdjęcie zostało zrobione w restauracji w Brooklynie wychodzącej na Manhattan Skyline. Wnętrze restauracji było słabo oświetlone - i nawet przy deszczowym, wieczornym niebie, na zewnątrz było jaśniej niż w środku. Używając lampy błyskowej musiałem zrównoważyć te dwa obszary.



Kolejna fotografia pokazuje moje pierwsze zdjęcie testowe.
Może ono dostarczyć lepszego obrazu, jaki efekt uzyskałem dodając flesza.



Najpierw dokonałem pomiaru światła zewnętrznego i potwierdziłem go zdjęciem testowym.
Parametry były następujące: 1/15 s @ f4 @ ISO 800, użyłem ultra szerokiego obiektywu.
(Sprzęt: Canon 1Dmk2N, lampa błyskowa Canon 580EX, Canon 16-35 f2.8)



Następnie dodałem flesza odbijając jego światło od sufitu za mną i po prawej. Zdjęcie testowe pokazało, że potrzebuję wprowadzić kompensację mocy błysku. +0,7 EV wyglądało w sam raz.

Pomimo, że czas naświetlania był długi, nie musiałem przejmować się drganiem aparatu, ponieważ pianista byłby zbyt ciemny (bez flesza), aby zauważyć poruszenie aparatu, jeśli trzymałbym go stabilnie.

To zdjęcie było zrobione podczas ceremonii w kościele, gdzie światła wystarczało na pstrykanie przy ustawieniach: 1/80 s @ f2.8 @ ISO 1600 Ponieważ jednak ściany były pomalowane na jasno, byłem w stanie odbić światło flesza i zrobić kilka niepozowanych portretów panny młodej. Jeśli spojrzysz na kierunek padania światła na jej twarzy, natychmiast zobaczysz, skąd odbiłem światło - od ściany po prawej nade mną. Dokładne parametry: Canon 1Dmk2N Canon 70-200mm f2.8 IS lampa Canon 580EX 1/160 s @ f2.8 @ ISO 800 flesz w trybie TTL: +1,3 EV

Kolejne zdjęcie jest częścią serii portretów, które zrobiłem państwu młodym podczas wesela na Arubie. Słońce już zaszło sprawiając, że kolory były zbyt zimne. Moja córka stała około 2 metry za mną trzymając złotą blendę firmy Lastolite, od której odbiłem światło. Nadało to przyjemnie ciepłych kolorów fleszowi, imitując, mam nadzieję, zachód słońca sprzed 5 minut. Cień jest bardziej wyraźny, lecz nadal wystarczająco miękki i sądzę, że wygląda w tej sytuacji naturalnie. Postarałem się również, żeby ilość światła flesza zmieszała się z ilością pozostałego światła zastanego.



Dokładne parametry: Canon 1Dmk2N, Canon 24-70mm f2.8, Canon 580EX,
1/100 s @ f4 @ ISO 640, flesz w trybie TTL: +0,3 EV

Wcześniej w ciągu dnia wykorzystałem kolorowe tło ciekawej architektury Oranjestadu podczas fotografowania tej samej pary. Słońce było jasne i wprost nad głowami, musiałem więc użyć lampy błyskowej, żeby rozjaśnić cienie. Użyłem błysku bezpośredniego, ponieważ nie było od czego odbić światła. Musiałem także pracować szybko, więc błysk bezpośredni był kompromisem, gdyż zdjęcia po prostu musiały wyjść. Dokładne parametry: Canon 1Dmk2N Cano 70-200mm f2.8 IS lampa Canon 580EX 1/1000 s @ f4 @ ISO 100 flesz w trybie TTL: -3 EV

Wykonanie następnego zdjęcia jest podobne do poprzedniej fotografii panny młodej w kościele. Musiał dokładnie zdecydować, gdzie chcę odbić światło. Decydowałoby to następnie o kierunku, z którego światło zdaje się padać.

Druhny stały w otwartych drzwiach przyglądając się pannie młodej - więc z odrobiną szczęścia byłem w stanie odbić światło w taki sposób, żeby oświetliło druhny w tle. Odbiłem światło nad lewym barkiem częściowo od sufity, a częściowo od ściany za mną.



Takie odbicie światła sprawiło, że pada ono kierunkowo na pannę młodą i modeluje jej postać. Proste odbicie flesza nade mną dałoby płaskie światło i spowodowało cienie pod jej oczami.

Dokładne parametry: Canon 1Dmk2N, Canon 24-70mm f2.8, Canon 580EX,
1/80 s @ f4 @ ISO 640, flesz w trybie TTL: +1 EV

Z samego poziomu kompensacji mocy błysku lampy, powinno być już jasne, że flesz był głównym źródłem światła. Pomimo tego, dobrałem parametry, które umożliwiły uchwycenie światła zastanego.





A gdy już załapaliśmy, jak używać flesza, wyłączamy go...